Autor |
Wiadomość |
Kali |
Wysłany: Pon 18:41, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
Temat podzielony i przeniesiony. Dyskusja nie dotyczyla juz tego spotakania a juz kolejnego. |
|
|
Niobe |
Wysłany: Nie 20:54, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
ta imregnacja to tylko propozycja a pomysł poddałam bo niezbyt miło mi się przemakało w zeszłym roku na grunwaldzie i jezeli nie bedziemy już zabierać giganta to nie bedzie się gdzie schowac jak znowu zacznie tak lać. ale w sumie to nie powinno mnie to obchodzic bo ja zaimpregnowany namiot mam |
|
|
Andzia |
Wysłany: Nie 18:18, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
Po co gadać na temat impregnacji daszka i namiotów skoro jeszcze nie zakupiono drewna na maszty:!: Upraszam się o realizację tego zakupu! Jak ktoś się zobowiązuje, że je zakupi to niech się z tego potem wywiąże w odpowiednim terminie, a nie po upominaniu Ludzie trochę "życia " dodajcie w wasze działanie . |
|
|
tomala |
Wysłany: Pią 22:06, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
No i zapomnieliśmy podając tematu na naszym spotkaniu, to jak przeniesiemy na stale piątkowe spotkania na 18:30 na stale? Ja pracuje do 18:00 dla mnie super jest na 19:00 Na 18:30 trochę będę się spóźniał, ale tez mi pasuje... |
|
|
Wojciech |
Wysłany: Czw 23:45, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
Obozowe utensylia i cała kuchnia powinny mieć ale zaimpregnowany nowy namiot a nie daszek na 6 kijach. Sam daszek to osłona głównie przed słońcem, nie widze więc sensu. Uważam, że na 2 nowe namioty jeden powinien pomieścić żarcie i kuchenne klamoty.
W. |
|
|
Niobe |
Wysłany: Czw 19:30, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
Prponuje przedyskutowac impregnację nowopowstałego daszku.
Jeżeli skończyła się era naszego czarno czerwonego giganta to ten zaimregnowany daszek może okazać się jedynym (może nie w 100%) ratunkiem dla obozowych utensyliów. |
|
|
Kali |
Wysłany: Czw 17:55, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
Jasne tu tylko dyskutujemy, decyzje podejmujemy na spotkaniu- tak jak ustalalismy.
Jednak mozemy sie zastanawiac i tu, jakie tematy podejmiemy |
|
|
szponki |
Wysłany: Czw 11:06, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
Proponuję na stałe ale jak chcecie inaczej to jak pisałem- głosowanko na spotkaniu |
|
|
Wojciech |
Wysłany: Czw 10:55, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
To wkońcu nie jest jednorazowa 18.30? Bo chyba musiało mi coś umknąć. To stała godzina od teraz?
W. |
|
|
szponki |
Wysłany: Czw 10:49, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
Głosowania odbywają się przypominam na spotkaniach piątkowych ,więc jeśli chcecie zmiany godziny to prosta procedura .A jak powiedziałem że 18.30 to 18.30 dopuki nie podejmiemy razem innej decyzji. |
|
|
szponki |
Wysłany: Czw 10:45, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
***** powiedziałem raz i chyba wystarczy, 18.30 jest kompromisowa i więcej w tym temacie nie ma dyskusji.
Bez bluzgow prosze- pozdrawiam Kali |
|
|
tomala |
Wysłany: Wto 21:03, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
Cześć! Jestem za zmianą godziny piątkowych spotkań. Najwygodniejsza pora dla mnie to 19:00. |
|
|
Wojciech |
Wysłany: Wto 20:16, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
Masz rację. Chyba jednak 18 bedzie ok. |
|
|
Niobe |
Wysłany: Wto 20:09, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
mi jest wszystko jedno jeżeli komuś to ułatwi życie to nie mam nic przeciwko
ale zastanawia mnie to czy czasem przesunięcie godziny będzie miło wpływ na tych którzy nie mogą sie wyrobić... i dalej będą się spóźniać
poprostu nie chcę siedzieć w tej piwnicy do 22.... |
|
|
Wojciech |
Wysłany: Wto 19:46, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
Moze przesuńmy na 18.30 spotkania, skoro zawsze jest jakis poslizg? Co wy na to? |
|
|