Stowarzyszenie Chorągiew Rycerstwa Ziemi Lubelskiej

szponki · Wysłany: Wto 9:08, 23 Mar 2010 Temat postu:

Pokazywałem wam plan treningowy przygotowany przez Krzyśka,ale co z tego jak olewka z waszej strony.Jak nie będziecie przychodzić to zabiorą nam znowu salę.Ci co się zdeklarowali że chodzą powinni wywiązywać się ze zobowiązania.Nie po to załatwiliśmy salę i marnujemy swój czas żeby to wszystko było o dupę potłuc.Sam to sobie mogę blisko domu potrenować .

zialak · Gość

mówie (a raczej piszę) że nie pokażę się na treningach aż do przemarszu. siędzę i zajmuję się maturą.

Wojciech

Wiem, żę kiedyś był temat o tych wasterach poruszany.
Co myślicie o takiej alternatywie dla drewniaków. Nie wiem jak z sztychami ale śmiało można tym ćwiczyć zarówno w blaszkach jak i przeszywkach. Wyważony w połowie prawie, więc taki sobie.
Zrobione toto z polypropylenu, bardzow wytrzymałego materiału. Minus to wygląd jak z figurki starego bitewniaka:] Czy ktoś chciałby pomyśleć o indywidualnym zakupie takiego?
http://www.youtube.com/watch?v=LY0zwkp_sPU

W.

Wojciech

Mam się dowiadywać o tę hartownię na Azotach?
W.

szponki

Dowiedz się jak możesz czy mogą hartować sztaby 1300mm na 50mm

Wojciech

Sztaby czy gotowe wycięte federy?
W.

Wojciech

Zrobiłem tą osłonę do maski na potylicę ze styrogumy w końcu. Myślę, że zda egzamin. Jak tak to kupimy materiał i się zrobi, wyjdzie jakieś 5 zł za szt.
W.

Wojciech

Zamówiłem po małych perypetiach feder u Chodkiewicza. Niestety realizacja dopiero kwiecień/maj. Cena przystępna - 650zł. Jeśli ktoś myśli o zakupie to warto przed sezonem wiosenno-letnim zamówić już teraz. Nie bierze zaliczki więc jest czas uciułać trochę grosza do wiosny.
W.

MZ · Gość

Jestem wyłączony z trenowania na dłuższy czas.
Rehabilitacje kolana będę miał dopiero w styczniu
i narazie nie można wykluczyć operacji.

Wojtuś

Ja niestety też. W styczniu mam lasiery, prundy i inne pierdymuty. Mam nadzieje, że to podziała.
Dla chętnych blaszaków kroi się mocny trening w styczniu, w naszym mieście, zobaczcie tu, wpis z 8 listopada.
[link widoczny dla zalogowanych]

Soczek

Może zrobilibyśmy za 2 tygodnie, czyli 27 stycznia trening taneczny? Oczywiście nie musi być cały poświęcony tej pięknej sztuce Smile

Myślę, że taki trening byłby dobrą sprawą, zarówno dla tych, którzy jeszcze nie zasmakowali odtwórstwa tańców i dla tych, którzy je zasmakowali (a nawet dla tych, którzy się nim przejedli) jako powtórka wiadomości przed ewentualnymi pokazami, gdzie warto by było pokazać się z tanecznej strony. Czy jest nam to potrzebne? Zdecydowanie tak. Z doświadczenia mogę powiedzieć, ze nauka tańca jest świetną sprawą, jeśli robimy pokaz dla grupy dzieci oraz trudnej młodzieży, czyli gimnazjalistów, z którymi należy odpowiednio rozmawiać i którym koniecznie trzeba znaleźć różne ciekawe zajęcia Razz

Po pierwsze, przez tańce, czyli aktywność, można zyskać zainteresowanie młodej publiczności, która od samego słuchania (dla niektórych o pierdołach) zaczęłaby się nudzić (a zdarza się chociaż rzadko, że nie można ani walczyć ani strzelać na pokazach), a po drugie tańce to świetny zapychacz czasu na wyjątkowe sytuacje.

Reasumując mam nadzieję, że zjawimy się liczną grupą na takim treningu i sobie potańczymy Wink

Serdecznie wszystkich zapraszam, zwłaszcza Panie Smile

Wojciech

Ciekawe ochraniacze na kolana do treningu:
[link widoczny dla zalogowanych]
W.

Soczek · Wysłany: Nie 18:35, 03 Mar 2013 Temat postu:

Ktoś zostawił plecak w sali gimnastycznej. Krzysiek zaniósł go na dół, do którejś z naszych salek.

Kniaź Sławomir · Wysłany: Wto 19:49, 05 Mar 2013 Temat postu:

Będę w najbliższą niedzielę mna treningu, możemy wspólnie zastanowić się nad tuningiem sprzętu szermierczego. 17 marca z kolei trening otwarty na który zapraszam wszystkich chętnych a członków Chorągwi proszę o większą aktywność!!

Wojciech · Wysłany: Czw 13:53, 07 Mar 2013 Temat postu:

Przykuśtykam, zabrać coś ze sobą? Jakieś nici czy igłę?
W.