Stowarzyszenie Chorągiew Rycerstwa Ziemi Lubelskiej

Wojciech

Rozmawiałem w sprawie sali na tygodniu. Nie bardzo jest jak chyba że we wtorek ale koło 20. Jak dla mnie to za późno trochę.

Czy uważacie, że taki panel by się sprawdził?:
1. Rozgrzewka: 20 min - przygotuję plan na rozpisce bokserskiej, skonsultuję z kolegami.
2. Techniki: 40-60 min
3. Sparingi 30 min?

Oczywiście to tylko orientacyjna rozpiska. Skoro i tak w niedziele mamy salę od 10 można by się zabrać do roboty. Ostatnio wygląda to gorzej niż tragicznie. Wiem, że nie do końca się układa w grupie ale może zacznijmy coś nowego robić wspólnie. Nie każdy musi brać udział w sparingach jeśli nie chce ale myślę, że każdy chciałby poznać przynajmniej faktyczne podstawy.

To co piszę to tylko jakaś tam propozycja więc nie oczekuję, że wszyscy przyklasną.
I tak:

1. Trening szermierki byłby dla chętnych, nie ma przymusu.
2. Jeśli ktoś bierze udział w treningu wykonuje wszystkie ćwiczenia (łącznie z rozgrzewką, bez obijania się), jeśli nie chce sparingów trudno.
3. Bardzo ważna byłaby punktualność i dyscyplina, ktoś się spóźni - jego strata, może siedzieć w kanciapie, lub robić rozgrzewkę na boku. Bez rozgrzewki nie ma ćwiczenia i koniec.

Teraz pytanie co ćwiczyć.
Wydaje mi się, że trzeba się skupić na konkretnym traktacie i ćwiczyć do wyrzygania krok po kroku w te i nazad.
Tu powinien się wypowiedzieć Krzysiek co i jak.
Można na początek ćwiczyć tylko długi miecz a potem tasak, sztylet, zapasy. Ewentualnie skupić się na każdym po kawałku (wiele technik jest analogicznych) - nie starczyłoby nam chyba jednak czasu.

Kolejna kwestia. Załóżmy, że udało się wskrzesić iskrę i trenujemy sobie już trochę i przychodzi ktoś spoza grupy - co wtedy? Czy może brać udział w treningach skoro nie jest członkiem grupy i jeżeli ma oczywiście swoją maskę i sprzęt.

Kwestia sprzętu,

Jak wiadomo żeby się nauczyć to trzeba mieć czym. Wszystkie techniki powinny być wg. mnie ćwiczone wasterami z prostej przyczyny - nie ma potrzeby noszenia masek, jest to tani sprzęt tylko trzeba go umiejętnie używać a nie nachrzaniać się nimi po głowach i łamać jak to mieliśmy w zwyczaju. Nauczymy się podstaw (mam tu na myśli nie tylko postawy, otwarcia etc. ale również i przede wszystkim rozbrojenia, dźwignie, łamaniaa - to wbrew pozorom też są podstawy). To możemy śmiało ćwiczyć i kombinować na wasterach. Uważam że każdy, kto chce się poważnie tym zająć jest w stanie sobie zrobić lub kupić egzemplarz. Nie będzie pożyczania , każdy będzie szanował swój sprzęt.

Reasumując.

Mogę przygotować z kolegą profesjonalną rozgrzewkę na treningi i taką, którą każdy może wykonać w domu codziennie. Trochę się interesowałem sztyletem więc chętnie coś mógłbym pokazać.

Na pierwszy ogień długi miecz więc jaki traktat?
Piszcie, niech to forum trochę ożyje.
W.

Mikołaj

Jestem zdecydowanie za bo faktycznie nic się nie dzieje na niedzielnych treningach.

zialak · Gość

jestem jak najbardziej za długim mieczem.

szponki

Trening jest rozpisany już dawno.Wystarczy zacząć to robić.
Kto reflektuje na wtorek 20.00? Mi nawet pasuje że późno ,a za darmo to nigdy nie będziemy mieli wcześniej.
Jedna kwestia -nawet 2 treningi w tygodniu nie pomogą waszej kondycji,więc nie widzę sensu wprowadzania jakichkolwiek ćwiczeń siłowych bo to marnowanie czasu.Rozgrzewka ogólna -rozciągnąć ,rozgrzać i dawać z koksem technikę i sparing zadaniowy.Mankamenty fizyczne każdy musi nadrobić sam.

Wojciech

Rozpiska na trening od znajomego.

1. drobny trucht
2. trucht z wymachami ramion w przód
3. trucht z wymachami ramion w tył
4. trucht z wymachami ramion jedna ręka w przód, druga w tył i po chwili zmiana rąk
5. podskoki (lewe kolano w górę, prawa ręka w góre - na zmianę)
6. podskoki lewe kolano go prawego boku, prawa reka do lewego boku i na zmianę.
7. w miejscu krążenia przedramion (od łokcia) w przód, w tył
8. rece przed sobą - krążenia nadgarstków (zaciśnięta dłoń), potem dłonie złączone palcami i rozgrzewanie nadgarstków
9. ręce wyciągnięte w przód zaciskanmie palców, najpierw powoli potem szybciej.
Musicie rozgrzać jeszcze plecy i tułów to bardzo ważne.
10. skłony w przód, potem skłony w bok, skręty tułowia.
11. rozciąganie klatki piersiowej poprzez wymachy ramionw bok z jednoczesnym wypchnięciem klatki piersiowej w przód.
12. w miedzy czasie krążenia głowy (najpierw glowa do przodu i do tyłu - TAK, potem na boki _ NIE, potem w bok do ramienia, i na końcu krążenie w jedną i w drugą stronę).
13. Na koniec powinniście zrobić pompki i brzuszki to bardzo ważne (nabierzecie krzepy i wzmocnicie kręgosłup)
pompki minimum 4 x 20 przy rozstawie rąk na szeropkości barków
brzuszki na początek 3 x 30 - tak ilość jest bardziej pod kątem wytrzymałościowym albo jak wolicie 4 x 20 - tylko szybko
na początek tyle

Jak widzicie niezbyt się różni od rozgrzewek które robiliśmy. Jest to rozgrzewka, którą można robić sobie w domu kiedy kto zechce - przynajmniej pompki i brzuszki, żeby potem nie jęczeć przy 3 serii na treningu.

W.

Wojtuś

Wojtek a jak jest z tymi treningami na polibudzie, może dałoby radę tam się umówić w parę osób i porobić zapasy i sztylet na macie?

Wojciech

Ostatnio jak byłem mieliśmy z Kalim maty i sporo miejsca. Myślę, że nie byłoby problemu. Musisz zapytać Kalego i Grześka, ja już od dawna nie chodzę niestety.

W.

Kali

Jeszcze do końca nie wiemy jak z salą. Ostatnio mieliśmy swoją salke koło Kazika ale teraz jakiś sprzęt tam zwieźli. Chyba jutro bedzie trening to dam znać.

Wojtuś

To jak, wiadomo coś Kali?
Może w ten wtorek zrobilibyśmy trening, w środę jest fajrant narodowy to każdy ma chyba więcej czasu, co?
Wydrukowałem niezłą rzecz, pokażę wam

(jeszcze

)

Wojciech

Treningi wtorkowe będą odbywać się od nowego roku o godz. 18.30

Proszę o przychodzenie, żeby znowu nie wyszły hocki klocki. 4 stycznia mam jeszcze zatelefonować potwierdzić, ale sala jest już zarezerwowana na 100%. Bierzemy się do roboty z nowym rokiem.

Dodatkowo jest już faktura za salę - do odebrania w sekretariacie.

W.

Biale_konie

Witam,

Zapytuje czy można przybyć na niedzielny trening i czy podana na stracę lokalizacja/godzina są w dalszym ciągu aktualne.

Na treningu chciałbym przedstawić pewna propozycje i wizje projektu filmowego, ale tez potłuc się jak za starych dobrych czasów na dowolny typ oręża.

Mam nadzieje ze nie wypadłem z wprawy Wink

Wojciech

O proszę, proszę, Białekonie :] witamy. W niedzielę treningi są znowu o 12.
Wpadnij.

W.

Biale_konie

Coś tak średnio funkcjonują owe niedzielne treningi Smile

Mam nadzieje, ze następnym razem będzie więcej ludzi i
trening rzeczywiście sie odbędzie.

Btw.
Czy to jedyne treningi Chorągwi?
Słyszałem coś jeszcze o wtorkach i jakiś innych treningach na politechnice ale co dokładnie nie wiem.

Wojciech

W sobotę było wesele, część osób nie dała rady.

W.

Wojciech · Wysłany: Wto 11:38, 16 Mar 2010 Temat postu:

Czy w 2010 r. mamy jakiś plan treningów we wtorki. Odnoszę wrażenie, że powtarza się sytuacja z 2009 r. Mało kto przychodzi, jak już to każdy rozgrzewkę robi indywidualnie, nie ma żadnego planu treningu, który byłby przestrzegany. Po prostu nie ma pomysłu jak to zrobić.

[link widoczny dla zalogowanych]

Prosty przykład, można? można. Dlaczego u nas to nie wyjdzie? Może trzeba zaangażować inne osoby, świeżą krew? Dusimy się w tej potrawce panowie.

W.