Stowarzyszenie Chorągiew Rycerstwa Ziemi Lubelskiej

Agata_W

KOledzy i kolezanki
Waszej rozwadze przedstawiam myśl wyjazdu wcześniejszego, juz w środe ma byc ciekawie - min., turniej miecza. Luknijcie na frehe

zialak · Gość

jestem za

Wojciech

Nie ma sprawy, ale wiecie jak jest, nie każdy będzie chciał brać 3 dni urlopu. Jest parcie na to żeby przyjechać wcześniej i pomóc przygotowywać obóz. Pracy będzie sporo od poniedziałku. Jak chcecie.

W.

szponki

Od poniedziałku odpada.Mogę zawalić góra dwa dni roboty czyli wyjechać max w czwartek,albo wieczorem w środę.Nie jestem już licealistą i nie mam wakacji długich,a to bydle mój szef(czyli ja sam) nie chce mnie puścić na urlop.

Wojciech

Poinformowałem Spadiego, że będziemy w czwartek po południu. Trzymajmy się tej daty i nie kombinujmy.
W.

Wojciech

Markietanki:
1. Agata Witkowska
2. Andzia
3. Ela Wiertel
Zbrojni:
1. Odrowąż
2. Wojtek
Drzewcówka:
1. Piotrek Szponar
Łucznicy:
1. Michał Lenarciak
Hakownice:
1. Zieliński Michał
2. Tomek Samuła - Tomala
3. Soczek
4. Bartek Spust

Listy Grunwaldzkie zostały oficjalnie zamknięte. Jadą osoby z listy powyżej. Niestety nie ma możliwości dołączenia z powodu wydrukowanych już identyfikatorów - chyba że zastępstwo. Bus zamówiłem w czwartek na 6.30 rano, żeby uciec przed upałami.
Proponuje w poprzedzającą niedziele przygotować wszystko do wywiezienia i posprzątać w zbrojowni. Dobrze by było, żeby zebrać się koło 6, wiem, że wcześnie ale wtedy wszystko pójdzie sprawnie. My z Andzią dosiedlibyśmy się w Kurowie. Bus jest 18 osobowy plus przyczepka. Będzie potrzebne dofinansowanie z chrzl - temat do pogadania.
Bardzo proszę o rozdysponowanie między strzelców hakownic, czepców kolczych i hełmów, a aprzede wszystkim naciągów do namiotów, śledzi i wszystkich dotychczas rozje... rzeczy. Kwestie hakownic zostawiam wam, załatwcie to między sobą, każdy strzelec ma mieć hak, torbę na ładunki, lont (zrobię ja), hełm lub minimalnie czepiec w datowaniu lub wyglądający na datowanie:]
Szykujmy się powoli z ciuchami, zostały już tylko 4 tygodnie! Proszę też pamiętać że dublety z bufkami i kamizelki, zostawiamy w domu.
Koszty jakie ma ponieść dodatkowo każdy uczestnik to około 20 zł na słomę i takie tam.

W.

Wojciech

Czy moglibyśmy przygotować rzeczy po najblizszym treningu na Grunwald? W sobotę jest wesele Michała, ale w kolejną niedzielę znowu Kłuszyn więc nie będzie kiedy. Tak czy siak dobrze by było, gdyby trening się odbył.

W.

zialak · Gość

w tym tygodniu z treningiem bedzie krucho. możnaby (kto ma czas) we wtorek jak jest oficjalnie trening zacząć szykowanie sprzętu by w niedziele mieć mniej roboty.

Agata_W

Ile bierzemy namiotów? Czy mam szykować swój?

Wojciech

Namiotów postarajmy się zabrać jak najmniej. W tym roku będzie ciasno.

W.

Agata_W

To w takim razie stożek będzie akuratny, bo zajmuje mało miejsca po rozstawieniu.

Wojciech

Piotrek nie jedzie więc jest nas 10 osób, zrezygnowałem z przyczepki, wyciągnie się ostatni rząd siedzeń i będzie przestrzeń bagażowa.
Proszę uregulować składki, inaczej nie ma dofinansowania.
Praktycznie wszyscy mają zaległe składki - oprócz Eli i Michała.
Koszty wyjazdu są spore - ok 100 zł na osobę plus 20-30 na ucztę, słomę itp.
Wszystko to ze względu na fakt, że liczyłem na większą frekwencję, bądź co bądź ważnej imprezy.
Bartek daj znać co z tobą jak najszybciej. Życzę wszystkim maturzystom powodzenia.

W.

Sławko Odrowąż

Może pomyślimy o większym dofinansowaniu?Ostatecznie tak mało się jeżdzi/to będzie jedyny wspólny wyjazd średniowieczny/,że chyba można mocniej potrząsnąc kasą no nie?

Wojciech

Wczoraj na spotkaniu postanowiliśmy również dofinansować Świecino, w związku z tym taki wysoki koszt.
Zobaczymy ile mi jeszcze dziś powie za opcje bez przyczepki.
W.

Wojciech

Składka na Grunwald 30 zł.

W skłąd składki wchodzą:
1. potrzeby obozowe
2. plusze dla walczących na sobotę (pojki zabiorą ze sobą)
3. biesiada, na której bedzie:
- żarełko ciepłe
-żarełko zimne
- pitko, ale nie alkoholowe
- mięcho na grilla
-warzywa i owoce
- ciacha
4. śniadanie przed bitwą w sobotę
5. obiad w postaci smażonej kiełby i tego co zostanie jadalnego dla walczących i wszystkich którzy wrócą z pola (w sensie pierwszeństwa jedzenia, całą reszta nas ludków niewalczących też oczywiście)

W.