Stowarzyszenie Chorągiew Rycerstwa Ziemi Lubelskiej

Kali · Wysłany: Czw 11:26, 20 Mar 2008 Temat postu: Wieruszyce 28-29 czerwiec XVIIw

Mala obozóweczka organizowana przez Jarka P. Detali nie znam, ale ostatnio bylo tak ze sie odpoczywa na trawce, trzeba dac pokazik w pobliskim miasteku do ktorego zawoza a w zamian wojt przywiozl zarcie i napitek.
Niestety to kawalek drogi....

Sławko Odrowąż · Wysłany: Czw 20:44, 20 Mar 2008 Temat postu:

A gdzie to jest?

Kali · Wysłany: Czw 21:40, 20 Mar 2008 Temat postu:

Niedaleko krakowa
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Termin Wieruszyc jest przesunięty o tydzień. Tak więc zapraszam od 27-29 czerwca.

Gość

To byłem ja Jarek Przybyło.
A skoro jestem już przy głosie to kilka słów o imprezie.
Datowanie: XVII wiek.
Miejsce: teren wokół dworu obronnego w Wieruszycach (XVI w).
Wokół dworu są zabudowania w różnym stanie technicznym pochodzące z XIX i XX wieku. Całość otacza las oraz pozostałości pięknego niegdyś a obecnie zdziczałego parku. Teren jest własnością PRYWATNĄ pana Marka Skrzyńskiego. Jesteśmy tam mile widziani ale pod pewnymi warunkami, z których jeden jest najważnieszy: obiekt i otoczenie pozostawiamy w takim stanie w jakim go zastaliśmy. Nigdy z tym nie było problemu, bo obiekt jest murowany i ogień się go nie chwyta

.
Impreza jest namiotowa. Na miejscu mamy wodę do mycia i wychodek. Dostajemy słomę, opał i miesiwo do zagospodarowania plus pyfko

.
Ja wykaszam trawkę i zamawiam pogodę i czuwam nad całokształtem. Reszta w Waszych rękach. Stałym punktem programu jest niedzielna obrona dworu przed hultajami Kostki Napierskiego, czasem uda się kogoś przerżnąć, małopolskim zwyczajem, piłą

. Impreza zamknięta (tak jak teren) czasem ktoś się tam pojawi, ale tych ciekawskich raczej nie gonimy

. W sobotę wieczorem zawożą nas jak gwiazdy nad łapanowski zalew gdzie improwizujemy hałturkę ku uciesze podchmielonych miejscowych młodzieńców. Gminne władze są nam przychylne i gościnne. Dla szlachty wielkomiejskiej jest okazja do poznania "klimatów" Polski prowincjonalnej (np. pan sołtys raczący rycerzy moonligtem). Może w tym roku będzie na tyle ciepło aby poluskać się z pobliskiej rzeczce.

Wojciech

Cześć Jarek. Ja się chętnie bym się pisał na Wieruszyce. Po drodze musimy zajechać do Nowego Wiśnicza i zwiedzić monumentalny zamek - tzw. mały Wawel z fajną panią przewodnik Włóczyliśmy się tam z Andzią po okolicy w zeszłym roku. Było super. Zapraszam w małopolskie :]
Kilka zdjęć z forum Regimentu z 2006.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

W.

Ps.
Po Kijowie nigdzie nie jest daleko, chyba że do Chin :zdziwko:

Wojciech

Otwieram listę chętnych na Wieruszyce. Najpewniej pojedziemy samochodami, bo wątpię, żebyśmy się zebrali na busa.

1. Wojtek
2. Agata
3.

W.

Agata_W

Wojciech

Ludzie jedzie ktoś jeszcze na Wieruszyce? Dajcie znać ciut wcześniej.

W.

Wojciech

I ponoć jak zwykle było super...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

W.