Stowarzyszenie Chorągiew Rycerstwa Ziemi Lubelskiej

Soczek

Właściwie jak tak sobie dlużej myślę to jest dobry pomysł. Jak będzie ciepło oczywiście. Na ziemi też się fajnie śpi. Początkowo myślałem, że to nie wypali, ale teraz co raz bardziej kusi mnie ognisko, czatowanie i ogładanie gwiazd. Smile

Wojciech · Wysłany: Wto 10:49, 10 Mar 2009 Temat postu:

Wstępna data przemarszu to 25 kwiecień. Z tego co wiem chęć udziału w wycieczce zgłosili:

1.Kali
2. Marika
3. Piotrek (Tasiemiec)
4. Odrowąż
5. Tomek
6. Agata Witkowska
7. Piotrek Szponar
8. Bartek
9. Soczek
10. Mikołaj
11. Zialak
12. Wojtek Radzki + 3 osoby z CL1474

Na chwilę obecną mamy więc 14 osób. Proszę chętnych o zgłaszanie się.
Żeby być w Końskowoli pod kościołem na 8 rano wyjechać będziecie musieli o godz 7 rano ze stanowiska busów obok dworca PKS.
Bardzo proszę żeby pamiętać o tym, że nie używamy puszek do konsumpcji podczas przemarszu. Osoby, które jadą w cywilkach niech zabiorą worki, torby, plecak historyczny na ciuchy.

W.

zialak · Gość

jak nie bede mial 18'tki u kumpla to takze z wielka checia by sie wybral na przemarsz ...

Wojciech · Wysłany: Wto 9:00, 17 Mar 2009 Temat postu:

...
Ktoś będzie musiał zabrać kosz na plecy i wrzucić do niego gar na wodę, żebyśmy mogli wypić coś ciepłego wieczorem i rano. Jestem za tym, żeby zabrać też patelnię. Co do aprowizacji to bezwzględnie nie brać plastików i puszek. Jedzenie np boczek czy kiełbasę można elegancko zawinąć w materiał, podobnie chleb, mamine kanapki czy tam kto co woli. To samo tyczy się przypraw. Jakaś cebula, czosnek czy kilka jabłek na pewno wzbogaci posiłek. Jeśli ktoś nie ma manierki czy bukłaka niech weźmie jakiś zamiennik w postaci butelki wina lub po winie

W.

Sławko Odrowąż · Wysłany: Pią 13:24, 20 Mar 2009 Temat postu:

Jaki garnek, po co?Cuś ciepłego można wypić i z flaszki trzymanej za pazuchą/historyczna oczywiście/.Śniadanie oczywiscie trzeba wypić ale mozna na zimno,też wchodzi.Także garnek jak koniecznie chcesz możesz sobie założyc na głowę będzie i zbrojmo i gastronomicznie zarazem.chłe,chłe

Wojciech · Wysłany: Czw 16:00, 26 Mar 2009 Temat postu:

Czy pasuje wam aby przenieść termin wycieczki na 16-17 maj?
Będzie cieplej a i prom do Janowca na 100% odpłynie. Będzie też ciut więcej czasu aby się przygotować do przemarszu.

W.

zialak · Gość

jestem za przelozeniem mozliwe ze nie bede mial
wtedy zadnej imprezy wiec nic nie stoi mi
na przeszkodzie zebym mogl sie przejsc

Kali · Wysłany: Pią 9:56, 27 Mar 2009 Temat postu:

Soczek · Wysłany: Pią 21:21, 27 Mar 2009 Temat postu:

tomala · Wysłany: Sob 1:49, 28 Mar 2009 Temat postu:

Wojciech · Wysłany: Pon 7:45, 30 Mar 2009 Temat postu:

Ok. Więc przenosimy termin. Oficjalny to: 16-17 maja.

W.

Sławko Odrowąż

OK Wojciechu niech będzie 16-17 ale dlaczego tak wczesnie zbiorka ,po co ,gdzie nam sie spieszy?O 8-9 nie wystarczy? Jestem miastowy i nie przywykłem wstawać o 5 rano.Zajdziemy tam na 3-4 i będziemy się snuć po zaroślach bo tam niema co robić a do nocy kupa czasu.Rozważmy tę opcję.

Wojciech

Ok. Nie ma sprawy. Zbiórka o 9 rano pod kościołem w Końskowoli.

W.

Agata_W

Wojtku
mam pytanie - co robimy z cywilkami? MNIe ukrywam, ze bede musiała znaleźć się w Lublinie już przed południem (szkoła). Z zamku w Bochotnicy na przystanek daleko nie jest, autobusy w niedzielę kursują już od 8 rano, tylko - własnie. POjawia sie problem ciuchów. Czy zapakować je w historyczna torbę i nieść ze sobą? Tak sie pytam, bo wiem ze zostawialiście je na plebanii w Końskowoli.

Sławko Odrowąż

Agata ty albo nie czytasz postów albo żyjesz w jakimś równoległym świecie.Nigdy nie zostawialiśmy ciuchow u czarnego w Końskowoli bo tam juz nie wracaliśmy.Jechaliśmy z Kazimierza do Lublina.W tym roku koniec ma być w Janowcu więc tym bardziej nie wracamy do miejsca startu.Ciuchy za sobą w jakimś worze czy innej obleśnej torbie.